SPONSOR SERWISU
Warto odwiedzić
(2,1)foreachslotdata->visible_adsense:0(2,1)foreachslotdata->visible_adsense:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
Logotyp serwisu miumag.eu
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0

Stołeczne restauracje, które odwiedzamy w wakacje. 5 nowych adresów na gastronomicznej mapie Warszawy

Nowe restauracje w Warszawie na wakacje 2025 to pięć świeżych propozycji, które dopiero co pojawiły się na gastronomicznej mapie stolicy.

Spis treści


Nowe restauracje w Warszawie na wakacje 2025: WIN – Wine Deli Bar
Na śniadanie (i nie tylko): Seagull
Mały Meksyk w stolicy: Margariteros
Seoul Oppa Kimbap, czyli kuchnia koreańska w Warszawie
Nowe restauracje w Warszawie na wakacje 2025: NOOK
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0

 

Nowe restauracje w Warszawie na wakacje 2025? Zdecydowanie jest w czym wybierać. Od śniadań w kalifornijskim stylu, przez meksykańskie klasyki, aż po orientalne talerzyki idealne do dzielenia się – stołeczna scena gastronomiczna nie zwalnia tempa. W letnie miesiące otwiera się tu cała gama nowych, intrygujących miejsc, które kuszą nie tylko jedzeniem, ale i atmosferą. Warszawa staje się kulinarnym placem zabaw – idealnym do odkrywania smaków i testowania konceptów, które jeszcze niedawno znaliśmy tylko z zagranicznych podróży.

 

Nowe restauracje w Warszawie na wakacje 2025: WIN – Wine Deli Bar

 

Adres: Aleja Solidarności 153

 

Połączenie wine baru, bistro oraz sklepu z winem? Win, czyli Wine Bar Deli to lokal, który pod koniec kwietnia otworzył się na warszawskiej Woli. To miejsce, które poranną porą zaprasza na śniadanie, by później, dokładnie od dwunastej oferować swoim gościom talerzyki na mniejszy oraz większy głód, a także coś dla miłośników słodkości.

Szefem kuchni i twórcą menu w WIN jest Mateusz Karkoszka, wcześniej znany m.in. z Kieliszków na Próżnej – możecie więc mieć pewność, że pozycje w karcie nie zawiodą. Jak sama nazwa wskazuje, to jednak nie jedzenie, a wino gra w lokalu pierwsze skrzypce. Te dostaniecie zarówno w wersji z procentami – to więc doskonałe miejsce zarówno dla smakoszy wina, jak i tych, którzy na co dzień stronią od alkoholu.

 

Minimalistyczne śniadanie na białym, okrągłym stole: otwarta kanapka z sałatą, pomidorami, serem i pełnoziarnistym chlebem, podana na białym talerzu. Obok kieliszek z różowym, musującym napojem – prawdopodobnie naturalnym winem lub kombuchą. Na serwetce elegancki zestaw sztućców z granatowymi uchwytami.

Instagram @win.winebar

 

Na śniadanie (i nie tylko): Seagull

 

Adres: Dobra 1

 

Czy są tu fani śniadań na mieście? W czerwcu na warszawskim Powiślu otworzył się Seagull, czyli nowy lokal zapraszający na śniadanie, specialty coffee oraz mimozę. Restauracja zaprasza do siebie od samego rana na propozycje w kalifornijskim stylu: quinoa tofu bowl, owsiankę, kanapkę z chrupiącym kurczakiem, tost z awokado czy amerykańskie pankejki z owocami.

Menu podzielone na 3 sekcje: słodkie, słone oraz z jajkiem gwarantują wybór dla nawet najbardziej wymagających gości. To jednak nie koniec, bowiem na Dobrą 1 możecie zajść również w porze lunchowej. Zmieniające się menu oferuje propozycje kuchni zarówno amerykańskiej, jak i azjatyckiej, a posiłek bez problemu zamyka się w 40 złotych. 

 

Elegancko nakryty stolik w restauracji z trzema talerzami śniadaniowymi — m.in. jajka w koszulce na toście z awokado i jajka po benedyktyńsku — oraz dwoma kieliszkami z napojami: białym winem i mimosa. W tle grube, brązowe zasłony, a z przodu widoczna drewniana krzesło z plecionym siedziskiem.

Instagram @seagull.warsaw

 

Mały Meksyk w stolicy: Margariteros

 

Adres: Chmielna 7/9

 

Dalej mało nam meksykańskich smaków na gastronomicznej mapie stolicy. Na szczęście na ratunek przychodzi Margariteros, czyli nowy lokal otwarty na Chmielnej, na samym początku popularnej ulicy idąc od strony Nowego Świata. Nachosy z guacamole, tacos, grubo ciachane frytki z batatów, burrito i quesadilla – wszystkie dobrodziejstwa kuchni meksykańskiej znajdziecie tu w jednej karcie. 

Do tego dochodzą propozycje z procentami – klasyczna margarita, czysta tequilla oraz mezcal negroni leją się tu litrami. Same plusy, zero minusów, prawda? A co, jeśli powiemy wam jeszcze, że w restauracji nieustannie trwa promocja 1+1? W środę na margaritę, w niedzielę na micheladę a we wtorek na tacosy. 

 

Stół z intensywnie żółtym blatem zastawiony kolorowymi daniami kuchni meksykańskiej. Na talerzach widoczne są tacos z mięsem i warzywami, nachosy z guacamole, frytki z batatów z sosem, a także koktajle z owocami passiflory. Obok stoją szklanki z wodą. Scena przedstawia letni, towarzyski posiłek w luźnej, kolorowej atmosferze.

Instagram @kbrazilka

 

Seoul Oppa Kimbap, czyli kuchnia koreańska w Warszawie

 

Adres: Poznańska 3

 

Dobrze znana i lubiana restauracja Seoul Oppa, oferująca autentyczną kuchnię koreańską według rodowitego Seulczyka, doczekała się młodszej siostry. W czasie, gdy na Lwowskiej nadal zajadać możecie się bibimbapem, tteokbokkami oraz chrupiącym kurczakiem Korean Fried Chicken, w nowootwartym lokalu na Pozańskiej króluje Kimbap. Tradycyjna koreańska rolka z ryżem i ważywno-rybimi dodatkami, owinięta w nori na pierwszy rzut oka przypominać może sushi, jednak nie należy tych dwóch pojęć mylić.

Kimbap to powiem propozycja, którą Koreańczycy tłumnie kupują w całodobowych sklepach, biorą do pracy lub szkoły – to szybka i pełnowartościowa przekąska, którą dziś spróbować możecie w centrum Warszawy. Ceny zaczynają się od 30 złotych a porcje są naprawdę satysfakcjonujące.

 

Kolaż przedstawiający składniki klasycznego kimbapa (koreańskiego odpowiednika sushi): plasterki marchwi, ogórek, jajko, grillowana wołowina w sosie, oraz centralnie umieszczony przekrój gotowego kimbapa zawiniętego w ryż i nori z widocznymi warstwami składników w środku.

Instagram @seouloppa_kimbap

 

Nowe restauracje w Warszawie na wakacje 2025: NOOK

 

Adres: Krochmalna 2

 

Owoce morza, ramen oraz talerzyki z orientalnym twistem – na ulicy Krochmalnej do spróbowania swoich propozycji zaprasza NOOK. Nowootwarta restauracja opiera się na idei sharing concept, jednak to nie kolejny lokal z talerzykami. Tu w porcjach do dzielenia się dostaniecie aromatyczne rolki z łososiem i kawiorem, tuńczykiem, węgorzem z mango czy w chrupiącym wydaniu całym w tempurze.

Do tego mule, sashimi, tatar z tuńczyka, nigiri – wszystko, o czym marzą prawdziwi miłośnicy owoców morza. A jeśli nie macie ochoty na dzielenie się – w karcie znajdziecie również pełen smaku ramen w aż 5 wydaniach: od klasycznego i truflowego po wegetariański. Każdy znajdzie więc coś dla siebie.

 

Dłoń wyciskająca sok z plasterka cytryny nad talerzem chrupiących, złocistych kalmarów w panierce. Obok znajduje się kawałek cytryny i miseczka z pomarańczowym sosem, prawdopodobnie na bazie gochujangu. W tle widać stos talerzy i drewniany stół.

Instagram @nook.warszawa

O autorze: Aleksandra Sil

O pracy w redakcji marzyła, odkąd pierwszy raz zobaczyła „Diabeł ubiera się u Prady”, „Nigdy w życiu” i „Jak stracić chłopaka w 10 dni”. Jest nieustannie zafascynowana dynamicznym światem digitalu, w którym trudno się nudzić. Pisze zarówno o modowych trendach i urodowych nowościach, które przetestowała na własnej skórze, jak i o najnowszych wieściach zza oceanu. Doświadczenie zdobywała w takich redakcjach jak Glamour czy Kobieta.pl.

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
trend alert

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0