Delikatnie oczyszcza i nawilża, subtelnie złuszcza skórę głowy, a do tego stymuluje cebulki wzrostu oraz zwiększa objętość? Choć brzmi to jak marzenie nie do spełnienia, właśnie takie działanie obiecuje szampon do włosów Rity Ory, czyli produkt G2 od marki TYPEBEA. To idealny kosmetyk dla tych, którzy marzą o zdrowych i gęstych włosach tego lata.
Szampon G2 Siła i Długość od TYPEBEA to zaawansowana, lecz lekka formuła, stworzona specjalnie z myślą o zdrowych i mocniejszych włosach o zauważalnie zwiększonej objętości. Dzięki starannie dobranym składnikom aktywnym, takim jak kwas salicylowy, prowitamina B5 oraz odżywczy olejek arganowy, zapewnia intensywne oczyszczenie oraz regenerację zarówno skóry głowy, jak i włosów na całej ich długości.
Kwas salicylowy skutecznie, lecz łagodnie usuwa nagromadzone pozostałości produktów stylizacyjnych oraz martwe komórki naskórka, poprawiając tym samym kondycję skóry głowy i przygotowując ją do optymalnego wzrostu nowych, zdrowych włosów. Z kolei prowitamina B5 głęboko nawilża skórę głowy, przywracając jej naturalną równowagę i zdrowy wygląd, podczas gdy olejek arganowy tworzy barierę ochronną na powierzchni włosa, zabezpieczając go przed stresem oksydacyjnym i codziennymi uszkodzeniami.
Zbilansowane pH formuły pomaga domykać łuski włosa, dzięki czemu włosy stają się bardziej odporne na uszkodzenia, a jednocześnie nabierają intensywnego połysku i sprężystości. Opisywany jako idealny do każdego rodzaju włosów, szampon G2 TYPEBEA wspiera naturalny cykl wzrostu, wzmacniając pasma już od pierwszego użycia.
Efekt? Lśniące, lekkie i mocne włosy, które zachwycają zdrowym wyglądem każdego dnia.
Instagram @ritaora
Jako posiadaczka włosów przetłuszczających się oraz fanka częstego korzystania z produktów do stylizacji, zawsze poszukuję szamponu, który nie tylko skutecznie oczyści skórę głowy, ale także zatroszczy się o kondycję moich włosów. Dlatego właśnie zdecydowałam się przetestować Szampon TYPEBEA G2 Siła i Długość – produkt, który obiecuje wielokierunkowe działanie pielęgnacyjne.
Pierwsze, co zwróciło moją uwagę, to wyjątkowa, lekka konsystencja szamponu, która łatwo rozprowadza się na włosach, szybko się pieni i doskonale spłukuje. Po umyciu włosy nie są szorstkie ani splątane, lecz przyjemnie miękkie i jedwabiste w dotyku.
Istotnym składnikiem tej formuły jest opatentowany kompleks Baicapil™, znany z właściwości stymulujących wzrost włosów. Produkt obiecuje wysyp baby hair po kilku tygodniach regularnego stosowania. Przetestowałam to na własnej skórze i muszę przyznać, że złożona obietnica została spełniona – moje włosy stały się widocznie bardziej zagęszczone, a ich objętość znacznie poprawiona.
fot. archiwum prytwane
Na szczególną uwagę zasługuje także kwas salicylowy zawarty w formule, który delikatnie złuszcza i oczyszcza skórę głowy, usuwając resztki kosmetyków stylizacyjnych oraz nadmiar sebum. Co istotne, pomimo skuteczności w oczyszczaniu, nie powoduje podrażnień ani przesuszenia.
Prowitamina B5 skutecznie wzmacnia strukturę włosów, przywracając im elastyczność i zdrowy połysk. Dodatkowym atutem szamponu jest subtelny, przyjemny zapach, który uprzyjemnia codzienną rutynę pielęgnacyjną.
fot. archiwum prywatne
Dobór szamponu w świecie zdominowanym przez obietnice producentów i reklamy przypomina czasem poszukiwanie igły w stogu siana. Tymczasem, jak przekonują trycholodzy, sekret tkwi w analizie własnych potrzeb oraz wnikliwym spojrzeniu na skład kosmetyku. Według raportu firmy Mintel aż 52% Polaków sięga po produkty do włosów wyłącznie na podstawie rekomendacji znajomych czy influencerów, zapominając o indywidualnych cechach skóry głowy i włosów.
Zanim półka z kosmetykami stanie się areną zakupowych eksperymentów, warto dokładniej przyjrzeć się specyficznym wymaganiom swoich pasm. Włosy przetłuszczające się pokochają lekkie szampony z wyciągiem z zielonej herbaty czy pokrzywy – składników o potwierdzonym działaniu regulującym wydzielanie sebum. Natomiast suche, zniszczone pasma odżywi formuła bogata w aloes lub olej arganowy. Popularny mit głosi, że uniwersalne szampony „dla wszystkich typów włosów” spełniają swoją obietnicę. Niestety, ekspertka od pielęgnacji włosów, Agnieszka Niedziałek, ostrzega: „Taki produkt raczej umyje, niż rozwiąże konkretne problemy”.
Istotą wyboru dobrego szamponu jest umiejętność rozszyfrowania składów INCI. Im krótszy i bardziej przejrzysty skład, tym mniejsze ryzyko podrażnień i alergii. Unikanie agresywnych detergentów typu SLS (Sodium Lauryl Sulfate), silikonów i parabenów to dobry początek świadomej pielęgnacji. Coraz bardziej cenione są naturalne alternatywy, co potwierdza raport Euromonitor International wskazujący wzrost sprzedaży kosmetyków organicznych o 8% rocznie w Polsce.
Mniej oczywistym, a niezwykle istotnym aspektem podczas wyboru szamponu jest odpowiednie pH produktu. Idealnie dobrane kosmetyki powinny mieć lekko kwaśne pH (w przedziale od 4,5 do 5,5), które odpowiada naturalnemu odczynowi skóry głowy. Jak zaznacza dermatolożka dr n. med. Joanna Magdziarz-Orlitz: „Szampony o właściwym pH domykają łuski włosa, dzięki czemu fryzura nabiera blasku, staje się mniej podatna na uszkodzenia mechaniczne i czynniki atmosferyczne”. Regularne stosowanie szamponu z właściwym pH nie tylko poprawia wygląd włosów, ale chroni przed podrażnieniami, suchością i łupieżem.
Instagram @josefinevogt
Trendy zapachowe 2025: jak świadomie wybierać perfumy i odkrywać nowe aromaty
Kylie Jenner stawia na bordo. Oto pedicure, który zdominuje jesienne trendy 2025
Perfumy na chłodne dni – 8 propozycji, które pachną jak przytulny sweter
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?
Gdzie zjeść najlepsze lody w Warszawie? 7 miejsc, które trzeba odwiedzić
Filmy oparte na faktach Netflix: 7 doskonałych produkcji, które trzeba zobaczyć