
Coraz to wyższe temperatury za oknem bez wątpienia zachęcają do długich spacerów ulicami Warszawy. I choć zimą podczas tego typu wypraw najpewniej trzymaliśmy w ręku kubek ciepłej kawy, wiosna i lato aż proszą się, by zamienić ją na lody. Jeśli jesteście smakoszami i przepadacie za słodkościami, mamy dla was 7 miejsc, w których spróbujecie najlepszych zimnych deserów w stolicy. Gdzie na lody w Warszawie? Znamy odpowiedź.
Adres: Krechowiecka 5
Tadam to rodzinna cukiernia z Pragi Północ, która dała się poznać mieszkańcom jako jedno z najlepszych miejsc na „kawę i ciacho” – od wybitnych drożdżówek, poprzez sernik baskijski z kremem pistacjowym, aż po autorskie ciastka i wypieki o ciekawej formie i wyrafinowanym smaku. Jakiś czas temu pracownia cukiernicza poszła jednak o krok dalej, otwierając lokal na Żoliborzu, w którym zamiast słodkości, spróbujecie włoskich lodów w wybranych smakach z dodatkiem ręcznie robionych polew (wśród których możemy wymienić takie smaki jak karmel, czekolada, malina, jagoda i orzechowymi dodatkami).

Instagram @arzoncaa
Adres: Narbutta 38; Sprzeczna 4
Jeśli macie ochotę na świeżo ukręcone gelato na bazie naturalnych składników, koniecznie wybierzcie się natomiast do Jednorożca. Ten kultowy już, bo otwarty od 2014 lokal to prawdziwa perła na Starym Mokotowie, pod którym weekendami nietrudno o kolejkę. Na fanów lodów czekają zarówno opcje mleczne, jak i owocowe sorbety, a także propozycje bezcukrowe oraz wegańskie. Każdy więc znajdzie coś dla siebie.

Instagram @lodyjednorozec
Adres: Aleja Wyzwolenia 15; Dobra 42; Komandosów 9
Na końcu tęczy to natomiast miejsce położone tuż przy placu Zbawiciela, które podczas upalnych dni przyciąga większe tłumy niż mieszczący się kilkaset metrów dalej ogródek restauracji Charlotte. Wszystko za sprawą lodów w Na Końcu Tęczy, które od lat rozkochują w sobie warszawiaków. Słodkości przygotowywane są z naturalnych składników od lokalnych dostawców, z wykluczeniem barwników czy sztucznych ulepszaczy smaku. A skoro już o smakach mowa – każdego dnia w lodziarni spróbujecie propozycji dnia, które przygotowywane są sezonowo, w zależności od pory roku. Jagoda w lipcu, dynia w październiku i piernik w grudniu? Czemu nie?

Instagram @se.zre
Adres: Leszczyńska 4
Jeśli tęsknicie za lodami niczym prosto ze słonecznej Italii, jest tylko jedno miejsce na mapie stolicy, które sprawi, że przez chwilę poczujecie się jak w Rzymie czy na Sycylii. Dal Dalla Gelato zostało kilka lat temu otwarte przez Lucę, czyli Włocha mieszkającego w Warszawie – możecie mieć więc pewność, że smak lodów jest naprawdę autentyczny.
Co jednak ważne, gelato na Leszczyńskiej jest bezglutenowe, niskotłuszczowe i niskokaloryczne, a w ofercie dostępne są również smaki wegańskie. Nie macie więc wymówek na to, by odmówić sobie tej słodkiej przyjemności!

Instagram @marta.mi_
Adres: Brzeska 29; Puławska 51; Francuska 31
Pozostając w temacie Italii, koniecznie wybierzcie się również do Pallone Lody, czyli miejsca, które oferuje lody naturalne oparte na włoskich, tradycyjnych recepturach pochodzących z Toskanii. Do produkcji lodów wykorzystywane są tylko naturalne składniki- mleko, śmietana i jogurt pochodzą z polskich mleczarni, orzechy i cytryny z Sycylii, czekolada z Belgii, Kolumbii i Ekwadoru. I, jak to w przypadku lodziarni bywa, smaki na miejscu zmieniają się co kilka dni, oferując gościom pełną paletę włoskich smaków w aż trzech lokalizacjach w Warszawie.

Instagram @unexpectedberlin
Jeśli byliście kiedyś w Krakowie, pewnie wiecie, że przed lokalami Good Lood latem tworzą się kolejki na kilkanaście, czasem kilkadziesiąt minut czekania. Absolutnie uwielbiana w Małopolsce sieć lodziarni, oferująca lody naturalne w czterech podstawowych i zmieniających się codziennie smakach sezonowych, już kilka lat temu zagościła także w Warszawie. Do dziś doczekała się aż ośmiu lokalizacji, m.in. w Fabryce Norblina, na Saskiej Kępie, w galerii handlowej Arkadia oraz Młociny, a także na ulicy Mokotowskiej.

Instagram @goodtime.monty
Adres: Wilcza 17
Czy lody kojarzą się wam z elegancją, wieczorową porą i designerskimi wnętrzami? Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, zapewne nie jesteście sami. Nowy pogląd na lody proponuje jednak Musa Bar, czyli lokal otwarty w ubiegłym roku na skrzyżowaniu ulicy Wilczej i Kruczej. Bar od początku swojego istnienia w karcie obok wina naturalnego oraz konceptu talerzykowego, oferuje także podawane w srebrnych, chłodzonych pucharkach gelato o zmieniających się sezonowo smakach. Jeśli więc najdzie was ochota na lody wieczorową porą, czemu nie połączyć tego z miłą posiadówką przy kieliszku wina?

Instagram @musa_bar_
Kulinarne Oscary 2025 dla Polaków – lista laureatów i co to oznacza dla polskiej gastronomii
Gdzie zjeść najlepsze rogale marcińskie w Warszawie? Oto 5 miejsc, które pachną listopadem
Gdzie napić się sake w Warszawie? Odkrywamy cztery adresy, które przeniosą cię prosto do Japonii
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice
Moda lat 90. na jesień 2025 – siła nostalgii. Co wróciło do mody na jesień 2025 i jak to nosić?
Tiulowy pedicure – czym jest? To subtelna elegancja, która otuli stopy i nada im szyku
Torebki na jesień 2025 z Zary, które wyglądają jak prosto z wybiegu
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?