Pamiętam, gdy zobaczyłam pierwsze zdjęcie Kris z końca lat 90. – ciemne włosy, naturalny makijaż, spojrzenie pełne energii. Wtedy jeszcze nikt nie przypuszczał, że ta elegancka kobieta stanie się jednym z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w popkulturze. Jej uroda była wtedy spokojna, niewymuszona, trochę w stylu dawnych ikon Hollywood. Z biegiem lat Kris dosłownie zmieniała się na naszych oczach – nie tylko jako menedżerka klanu Kardashian-Jenner, ale też jako kobieta, która z niezwykłą konsekwencją budowała siebie na nowo. Oto Kris Jenner przed i po – metamorfoza 69-letniej amerykańskiej bizneswoman może zaskoczyć.

 

W tym artykule znajdziesz:

• jaki jest szerszy kontekst analizy wizerunku Kris Jenner,
• kiedy Kris Jenner po raz pierwszy otwarcie pokazała lifting twarzy w programie Keeping Up with the Kardashians,
• kiedy miał miejsce drugi lifting twarzy Kris Jenner,
• jakie zabiegi medycyny estetycznej Kris Jenner stosuje regularnie,
• jakie mniej znane zabiegi przeszła Kris Jenner.

 

Od naturalnej elegancji do liftingu w telewizji

 

W latach 80. i 90. Kris stawiała pierwsze kroki w świecie mediów. Jej twarz nie nosiła wtedy śladów zabiegów – miała w sobie coś autentycznego i świeżego, co przyciągało uwagę. Ale wszystko się zmieniło, kiedy jej rodzina stała się częścią globalnego fenomenu. W 2011 roku, w jednym z odcinków „Keeping Up with the Kardashians”, Kris pokazała widzom swój lifting twarzy. To był moment przełomowy – nie tylko dla niej, ale i dla całej branży beauty, która zaczęła traktować medycynę estetyczną jak coś, o czym można mówić otwarcie.

 

Zabieg przeprowadził dr Garth Fisher, znany z tego, że łączy subtelność z precyzją. Efekt był delikatny, ale zauważalny. Od tamtej pory Kris regularnie odwiedza gabinety lekarzy medycyny estetycznej. Nie ukrywa, że lubi „odświeżać” swój wygląd, choć – jak sama twierdzi – nie dąży do perfekcji.

 

 

Kris Jenner coraz chętniej korzysta z medycyny estetycznej

 

Botoks, wypełniacze, zabiegi laserowe – to jej codzienność. Kris Jenner otwarcie mówi, że traktuje je jak część swojej pielęgnacji, a nie próbę zatrzymania czasu. Co ciekawe, nigdy nie poszła w kierunku przesady, przynajmniej nie z własnej perspektywy. Ale fani często zauważają, że balans między poprawą a nadmiarem bywa u niej bardzo cienki.

 

 

W 2025 roku Kris ponownie trafiła pod skalpel – tym razem dla „odświeżenia” efektów sprzed lat. Media spekulują, że zabieg przeprowadził dr Steven Levin, specjalista od liftingów o minimalnej inwazyjności. Jenner chciała zachować naturalny wygląd, ale z wyraźnym efektem „glow”. Co ciekawe, w trakcie zabiegu nie zabrakło jej córek. Kylie wybrała się z matką do kliniki, a Kim towarzyszyła im na FaceTimie.

 

„Miałam lifting twarzy jakieś 15 lat temu, więc nadszedł czas na odświeżenie. Zdecydowałam się na ten lifting, ponieważ chcę być najlepszą wersją siebie i to mnie uszczęśliwia. To, że się starzejesz, nie oznacza, że ​​powinnaś się poddawać. Jeśli czujesz się dobrze w swojej skórze i chcesz starzeć się z godnością – to znaczy, że nie chcesz nic robić – to nic nie rób. Ale dla mnie to jest starzenie się z godnością. To moja wersja”

– powiedziała matka Kim Kardashian w rozmowie z „Vogue Arabia”.

 

 

Co 69-letnia Kris Jenner naprawdę zrobiła z twarzą?

 

Oficjalnie? Dwa liftingi twarzy – pierwszy w 2011, drugi w 2025. Regularny botoks, wypełniacze policzków, zabiegi laserowe poprawiające jędrność skóry, a nawet mniej znany zabieg redukcji płatków uszu w 2018 roku. Plotkuje się też o liftingu szyi i powiek, ale Kris nigdy tego nie potwierdziła.

 

 

Przeczytaj: Kris Jenner w wieku 69 lat wygląda 30 lat młodziej

 

Retusz jako tajna broń?

 

Nie sposób jednak mówić o Kris Jenner bez wspomnienia o jej zamiłowaniu do perfekcyjnie dopracowanego wizerunku. To kobieta, która doskonale rozumie potęgę obrazu – każde zdjęcie, każde ujęcie jest dopieszczone do granic. Photoshop i filtry to jej sprzymierzeńcy, choć nie brakuje głosów, że czasem przesadza. Dla Kris to jednak nie kwestia ukrywania czegokolwiek, lecz kontrolowania narracji. Od lat pokazuje światu, że nie zamierza pozwolić przypadkowi decydować o tym, jak zostanie zapamiętana.

 

 

Kris Jenner przed i po – kobieta, która nie pozwala światu decydować za siebie

 

„Postanowiłam ujawnić kilka szczegółów, ponieważ czuję, że może to być bardzo inspirujące dla osób, które nie czują się ze sobą najlepiej. Nawet kiedy miałam wymianę stawu biodrowego, filmowaliśmy to. Jestem przekonana, że ​​dzielenie się takimi rzeczami może być pomocne”

– wyjaśnia Kris, która w listopadzie będzie świętować swoje 70. urodziny.

 

Kris Jenner nie jest uosobieniem naturalności, ale też nigdy nie udawała, że nią jest. To kobieta, która zbudowała swoje imperium na wizerunku, a nie mimo niego. I choć można ją krytykować za nadmiar botoksu czy cyfrowych poprawek, trudno nie podziwiać jej za odwagę w kontrolowaniu własnego mitu. Bo w świecie, w którym każda zmarszczka jest analizowana pod lupą, 69-letnia Kris po prostu wybrała bycie reżyserką, a nie aktorką w historii swojego wyglądu.

 

 

Może Cię zainteresować: Największe trendy w odmładzaniu cery dla 50- i 60-latek na ten rok

 

Zdjęcie główne: Instagram @krisjenner