Po latach przerwy, rebrandingu i nieśmiałego powrotu w 2024 roku, tegoroczny Pokaz Victoria’s Secret 2025 w Nowym Jorku potwierdził jedno: kultowy show ponownie stał się jednym z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu mody. Od emocjonalnych powrotów legend po elektryzujące debiuty – tegoroczna edycja udowodniła, że „Aniołki” wciąż mają moc, choć ich skrzydła biją dziś w zupełnie nowym rytmie.
Sceną spektaklu stały się hale Steiner Studios w Brooklynie, a transmisję śledziły miliony fanów za pośrednictwem Prime Video oraz oficjalnych kanałów Victoria’s Secret na Instagramie, YouTubie i TikToku. Za oprawę muzyczną odpowiadały wyłącznie kobiety – TWICE, Karol G, Madison Beer i Missy Elliott, która zamknęła show w pełnym blasku występie do hitu „Work It”.
Pod hasłem „big, powerful, and playful” nowy dyrektor kreatywny Adam Selman zbudował widowisko pełne energii, ruchu i światła. Modelki w ręcznie zdobionych gorsetach i misternych skrzydłach przemieszczały się po scenie w rytmie muzyki, a detale – jak kryształowe sandały René Caovilla z charakterystyczną „stardust sole” – dopełniały wrażenia luksusu.
Wśród publiczności nie zabrakło ikon popkultury: Sarah Jessica Parker, Law Roach i Jodie Turner-Smith pojawili się w pierwszym rzędzie, a zza kulis Pat McGrath dbała o świetlistą cerę modelek, podkreślając ich naturalne piękno roziskrzonym rozświetlaczem na łukach kupidyna i policzkach.
Instagram @strikemagazinegnv
Powrót legend był momentem, na który czekał cały świat mody. Kiedy na wybieg wkroczyły Adriana Lima, Candice Swanepoel, Behati Prinsloo, Joan Smalls i Doutzen Kroes, w powietrzu dało się wyczuć mieszaninę nostalgii i ekscytacji. Ich wejścia przypominały, że mimo zmieniających się czasów, aura dawnych pokazów Victoria’s Secret wciąż ma swoją magnetyczną moc. Tym razem jednak błysk fleszy nie służył idealizacji, a celebracji – różnorodności, doświadczenia i kobiecej energii.
Najbardziej symboliczny moment należał do Jasmine Tookes. Otwierając show w transparentnej, połyskującej sukni i skrzydłach w kształcie muszli, dumnie prezentowała ciążowy brzuszek – obraz siły, spokoju i czułości. Jej przejście było manifestem: kobiecość ma wiele odcieni i żadnego nie należy ukrywać. Publiczność zareagowała owacją, a ten kadr – delikatny, pełen światła – momentalnie obiegł media społecznościowe.
Instagram @strikemagazinegnv
Na scenie pojawiło się też więcej znajomych twarzy. Alessandra Ambrosio w kaskadzie piór, Liu Wen w metalicznej zbroi przypominającej futurystyczne skrzydła – każda interpretowała ideę „Aniołka” po swojemu. Efekt był wielowymiarowy: od zmysłowości po siłę, od tradycji po nowoczesność.
Instagram @strikemagazinegnv
W 2025 roku Victoria’s Secret nie rekonstruuje przeszłości – redefiniuje ją. Zamiast perfekcyjnych sylwetek – autentyczność. Zamiast nierealnych wzorców – ciała w ruchu, kobiety w ich pełnej prawdzie. Bo dziś anioły nie odlatują – one stąpają po ziemi, pewne siebie, świetliste, prawdziwe.
Kiedy Bella i Gigi Hadid pojawiły się na wybiegu, publiczność wstrzymała oddech. Dwie siostry, dwa różne oblicza kobiecości – delikatność i ogień, klasyka i bunt. Gigi, w różowej stylizacji z monumentalnymi białymi skrzydłami, przypominała esencję dawnego glamouru Victoria’s Secret, ale w nowoczesnej, bardziej świadomej formie. Bella, w krwistoczerwonym, kryształowym zestawie, promieniowała siłą i pewnością siebie.
Instagram @strikemagazinegnv
Instagram @strikemagazinegnv
Jej powrót po walce z boreliozą miał wymiar symboliczny – był opowieścią o odporności i kobiecej determinacji. Wspólne wyjście sióstr stało się jednym z najbardziej komentowanych momentów wieczoru, pokazując, że współczesna kobiecość to nie rywalizacja, lecz wsparcie i współistnienie. Hadidki udowodniły, że dzisiejszy wybieg to nie tylko scena mody, ale przestrzeń emocji – pełna odwagi, światła i prawdziwego siostrzeństwa.
Nowe twarze wniosły do pokazu świeżość, autentyczność i nową energię. Barbie Ferreira, znana z serialu „Euphoria”, spełniła swoje młodzieńcze marzenie, idąc w segmencie PINK w denimowej stylizacji inspirowanej duchem kampusu. „To było jak sen. Nigdy nie sądziłam, że stanę na tym wybiegu” – mówiła w rozmowie z People.
Instagram @fashionbyluh_
Emily Ratajkowski, choć od lat związana z modą, zadebiutowała w roli Aniołka, prezentując look inspirowany klasyczną bielizną w wersji glamour. Na scenie pojawiły się także Angel Reese – gwiazda WNBA, która rok temu siedziała na widowni, oraz Suni Lee, złota medalistka olimpijska. Ich obecność symbolizuje nową erę inkluzywności – gdzie sport, popkultura i moda łączą się w jednym, widowiskowym obrazie.
Instagram @fashionbyluh_
Wśród debiutantek znalazły się też Abby Champion, Adut Akech, Angelina Kendall i Abeny Nhial, a influencerka Quenlin Blackwell udowodniła, że droga z TikToka na wybieg jest dziś krótsza niż kiedykolwiek.
Nowa muza z Detroit: kim jest Katrina Malota, stylistka, która skradła serce Eminema?
Louis Tomlinson po raz pierwszy otwarcie o dniu śmierci Liama Payne’a. Jak dowiedział się o tragedii?
Henry Tadeusz kończy 16 lat. Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrell wspólnie świętują urodziny syna
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice
Tiulowy pedicure – czym jest? To subtelna elegancja, która otuli stopy i nada im szyku
Torebki na jesień 2025 z Zary, które wyglądają jak prosto z wybiegu
Filmy oparte na faktach Netflix: 7 doskonałych produkcji, które trzeba zobaczyć
Victoria Beckham dostała aż 15 pierścionków zaręczynowych. Mamy ich zdjęcia