
Kiedy Kim wypuszcza majtki z futerkiem, a Kourtney odpowiada lizakami dla zdrowia intymnego, wiesz, że u Kardashianów nuda nie wchodzi w grę. Ich najnowsze pomysły balansują między wellness, seksem a popkulturową prowokacją – i znowu sprawiają, że internet płonie. Lemme Purr Probiotic Lollipops, czyli probiotyczne lizaki od Kourtney Kardashian, mają wspierać kobiecy mikrobiom, chronić przed infekcjami intymnymi i zamienić intymną pielęgnację w słodki, codzienny rytuał. Ale czy to przełom w kobiecym self-care, czy po prostu kolejny show w pastelowym opakowaniu?
W tym artykule przeczytasz:
Kourtney Kardashian od dawna próbuje udowodnić, że jest „tą poważniejszą”. Mniej dramy, więcej spiruliny. Jej marka Lemme miała być odejściem od show-biznesowego blichtru – spokojna, zdrowa, oparta na nauce. Tyle że nauka niekoniecznie idzie tu w parze z estetyką.
Bo Lemme to świat, w którym suplementy wyglądają jak biżuteria, a witaminy sprzedaje się w opakowaniach tak słodkich, że aż zęby bolą. Od gum na sen po tabletki na libido – wszystko daje słodką obietnicę „glow”. Niektórzy naprawdę wierzą, że to wellness przyszłości. Inni – że Kourtney po prostu znalazła sposób, aby sprzedać styl życia Calabasas w formie kapsułki. I szczerze? Jedni i drudzy mogą mieć rację.

fot. Instagram @lemme
Myślisz, że Kris Jenner suplementuje Lemme? Bo wygląda coraz młodziej
Kiedy zobaczyłam zapowiedź Lemme Purr Probiotic Lollipops, musiałam przeczytać dwa razy. Lizaki dla zdrowia intymnego? Serio, Kourtney? Marka zapewnia, że to nie żart. W teorii mają wspierać mikrobiom pochwy, chronić przed infekcjami i poprawiać samopoczucie. W praktyce – są po prostu kolejnym dowodem, że w krainie celebrytów można wszystko zamienić w gadżet.
Kiedy Kourtney ogłosiła Lemme Purr Probiotic Lollipops, nawet fanki wellnessu uniosły brwi. Bo jak inaczej zareagować na lizaki „dla zdrowia intymnego”? W oficjalnym komunikacie marka zapewnia, że to „słodka codzienna rutyna dla Twojego mikrobiomu”. W składzie znajdziesz Bacillus coagulans, witaminę C i ekstrakt z ananasa – oczywiście dla smaku.
Oficjalnie: lizaki mają wspierać zdrowie intymne, pomagać w utrzymaniu równowagi pH i zapobiegać infekcjom. Nieoficjalnie: to najseksowniejszy probiotyk, jaki kiedykolwiek wymyślono. I to za jedyne 5,99 dolarów za 5 lizaków.
„Lemme, marka witamin i suplementów diety Kourtney Kardashian Barker, wprowadza na rynek swoją najsłodszą innowację: lizaki probiotyczne Lemme Purr. Ten pierwszy w swoim rodzaju lizak probiotyczny dla zdrowia kobiet […] bazuje na sukcesie wiodącej w Ameryce marki żelków probiotycznych, Lemme Purr. Dzięki zawartości probiotyków o udowodnionych naukowo właściwościach, witaminy C i prawdziwego ekstraktu z ananasa, limitowana edycja lizaka zamienia kobiecą pielęgnację w smaczny, codzienny rytuał”
– czytamy w oficjalnym komunikacie.

fot. prnewswire.com
Trzeba oddać Kourtney jedno – doskonale rozumie współczesną publiczność. Kobiety chcą dbać o siebie, ale bez medycznego tonu i wykładów o bakteriach. Chcą rytuału, który wygląda ładnie i daje pretekst, żeby wrzucić selfie z podpisem „self-care time”. I tu właśnie trafia Lemme. Lizaki, które dbają o zdrowie intymne, ale przy okazji świetnie wyglądają w story. Wellness, ale make it sexy.
Problem w tym, że w tej estetycznej narracji gdzieś ginie sens. Zamiast rzetelnej rozmowy o zdrowiu intymnym mamy kampanię, która bardziej przypomina kampanię nowych słodyczy niż suplementu.
Cała ta sytuacja mówi coś ważnego o dzisiejszej kulturze. Wellness, który miał być ucieczką od presji wyglądu, stał się jej nową formą. Miał być autentyczny – jest performatywny. Miał pomagać – a często po prostu dobrze wygląda. Nie twierdzę, że Kourtney nie wierzy w swoje produkty. Ale trudno traktować poważnie markę, która każe mi lizać probiotyk, bo to „fun way to care for yourself”. Jeśli to jest przyszłość kobiecej troski o ciało, to chyba naprawdę potrzebujemy chwili offline.

fot. Instagram @lemme
Biznes Kourtney kwitnie, a Kim zamyka swoją markę. Dowiedz się więcej
Nie ma co ukrywać – Kourtney znów zrobiła to, co potrafi najlepiej. Z prostego suplementu za kilka dolarów zrobiła viral. I chociaż nie wiemy, czy mikrobiom naprawdę zacznie „mruczeć”, jedno jest pewne: o lizakach Lemme Purr będzie głośno jeszcze długo. Bo w świecie Kardashianów wellness nie polega na równowadze – tylko na uwadze.

fot. Instagram @lemme
Przeczytaj też: SKIMS wprowadza „Faux Hair Thong”. Granice intymności przesunięte po raz kolejny?
Zdjęcie główne: Instagram @lemme
Heidi Klum debiutuje jako Meduza podczas Halloween 2025
Romeo Beckham znów z byłą. Kim jest Kim Turnbull – dziewczyna, która podzieliła rodzinę Beckhamów?
Nie dzieci, nie partner – to pies Diane Keaton odziedziczył miliony
5 sygnałów, które mówią, że twoja skóra traci kolagen. Jak im zapobiegać?
Filmy oparte na faktach Netflix: 7 doskonałych produkcji, które trzeba zobaczyć
Marynarki na jesień 2025, które lansują czołowi projektanci. Oto fasony, które zdominują ulice
Moda lat 90. na jesień 2025 – siła nostalgii. Co wróciło do mody na jesień 2025 i jak to nosić?
Torebki na jesień 2025 z Zary, które wyglądają jak prosto z wybiegu