Kiedy w 2017 roku Ludovic de Saint Sernin zaprezentował swoją pierwszą autorską kolekcję, branża mody natychmiast zwróciła na niego uwagę. Jego projekty – pełne skóry, połyskujących detali i miękko podkreślonej cielesności – szybko stały się rozpoznawalne na czerwonych dywanach, a nazwisko francuskiego projektanta zaczęło pojawiać się w rankingach najbardziej wpływowych twórców młodego pokolenia. Dziś de Saint Sernin wchodzi w zupełnie nowy etap kariery – ze współpracą, która może trafić do setek tysięcy garderób na całym świecie.

W artykule:

• jak doszło do współpracy Zary i Ludovica de Saint Sernina,
• na czym polega unikalność stylu projektanta,
• co znajdzie się w kolekcji,
• czy ta współpraca ma szansę stać się sukcesem komercyjnym i estetycznym.

 

 

Zara x Ludovic de Saint Sernin – czy to najgorętsza współpraca tego roku?

 

Zara x Ludovic de Saint Sernin to projekt, który łączy artystyczną zmysłowość z masowym dostępem. Hiszpański gigant, świętujący w tym roku 50-lecie istnienia, zaprosił francuskiego projektanta do współpracy nad kolekcją, która ma oddać jego styl w sposób przystępny cenowo, zachowując przy tym wyrazistość i luksusowy charakter. Wspólna linia, powstająca przez ponad rok, zadebiutuje 17 listopada 2025 roku w sklepach stacjonarnych i online.

 

Dla Zary, marki należącej do koncernu Inditex (w którego portfolio znajdują się również Massimo Dutti, Bershka, Pull&Bear, Oysho i Stradivarius), współpraca z de Saint Serninem to strategiczny ruch. W ostatnich latach sieciówka konsekwentnie rozwija segment limitowanych kolekcji z uznanymi projektantami – od Narciso Rodrigueza po Stevena Meisela. Partnerstwo z de Saint Serninem ma jednak szczególne znaczenie, ponieważ dotyka estetyki, która w świecie fast fashion była dotąd rzadko eksponowana: sensualnej, odważnej i nieoczywistej.

 

 

Kim jest projektant i jaki jest jego unikalny styl?

 

Ludovic de Saint Sernin, wychowany w Paryżu, zaczynał jako projektant mody męskiej, jednak już po kilku sezonach zaczął płynnie łączyć kobiecość i męskość w jednej estetyce. Jego projekty charakteryzuje prostota formy zestawiona z erotycznym napięciem – koronki, metalowe detale, wiązania i przezroczystości to jego znak rozpoznawczy. Inspiruje się twórczością artystów takich jak Robert Mapplethorpe, co widać w jego kampaniach i konstrukcji ubrań, opartych na idei siły i delikatności zarazem.

 

Francuski projektant, znany z eksplorowania motywów cielesności i swobody ekspresji płci, zyskał w ostatnich sezonach status jednego z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w Paryżu. Jego projekty noszą Anya Taylor-Joy, Mia Goth, Laura Harrier czy Charli XCX. W 2025 roku zaprojektował również kolekcję haute couture dla Jean Paul Gaultier, co umocniło jego pozycję w branży.

 

„Lubię wyglądać elegancko, ponadczasowo i czuć się swobodnie. Ale kiedy wychodzę, stawiam na odważny, zmysłowy styl i dobrą zabawę – nie wiem, jak długo będę wyglądał tak jak teraz, więc chcę to wykorzystać i niczego nie żałować. Chcę spróbować wszystkiego przynajmniej raz.”

– mówił w wywiadzie dla Elle US. Ludovic de Saint Sernin.

 

 

Co znajdzie się w kolekcji Zara x Ludovic de Saint Sernin?

 

 

W kolekcji pojawią się ubrania, dodatki i obuwie inspirowane klasycznymi sylwetkami projektanta, ale opracowane z myślą o globalnym rynku. Zamiast metalowych oczek – płaskie nity. Zamiast limitowanego rzemiosła – dopracowana produkcja przemysłowa, zachowująca proporcje i formy znane z jego pokazów.

 

Wśród kluczowych elementów znajdziemy:

• niskie skórzane spodnie w odcieniach czerni i czekolady,
• transparentne sukienki z gorsetowym topem,
• skórzane płaszcze o klasycznej, wydłużonej linii,
• srebrny zestaw z chainmailu zaprojektowany z myślą o wieczornych stylizacjach,
• minimalistyczne sandały i biżuteryjne chokery.

 

Ceny wahają się od około 110 zł za dodatki po około 6 000 zł za najbardziej dopracowane elementy, takie jak skórzane płaszcze czy zestawy z metalowej siatki. Cała linia będzie dostępna w wybranych salonach Zary oraz w sklepie internetowym zara.com.

 

Kampania to kolejny element, który podkreśla zmysłowy, nowoczesny ton projektu. Zrealizowana przez Gordona von Steinera w Nowym Jorku, prezentuje modelki Amelię Gray i Alex Consani w minimalistycznych stylizacjach utrzymanych w czerni i srebrze. Sceneria Wall Street – pusta, chłodna, oświetlona ostrym światłem neonów – stanowi tło dla narracji o sile młodego pokolenia i jego potrzebie wolności w modzie.

 

 

Czy warto kupić tę kolekcję?

 

Współpraca Zary z Ludovikiem de Saint Serninem to jeden z najciekawszych projektów jubileuszowego roku marki. 

 

Dla hiszpańskiej sieciówki to sposób na uhonorowanie 50-lecia w nowoczesny, wyrazisty sposób, a dla fanów francuskiego projektanta – szansa, by poznać jego estetykę w bardziej przystępnej odsłonie. Kolekcja łączy zmysłowy minimalizm charakterystyczny dla de Saint Sernina z komercyjną funkcjonalnością Zary, tworząc linię, która może trafić zarówno do lojalnych klientów sieciówki, jak i do osób śledzących modę wysokiego segmentu od lat.

 

Najczęściej zadawane pytania

 

Kiedy kolekcja trafi do sprzedaży?

Premiera odbędzie się 17 listopada 2026 roku w wybranych salonach Zary oraz w sklepie online zara.com.

 

Jakie są ceny kolekcji?

Od około 110 zł za akcesoria po około 6 000 zł za płaszcze i zestawy z metalowej siatki.

 

Kto wystąpił w kampanii?

Modelki Amelia Gray i Alex Consani, fotografował Gordon von Steiner.

 

Czy kolekcja będzie dostępna w Polsce?

Tak, wybrane produkty pojawią się w polskich salonach Zary oraz w sklepie internetowym.

 

Dlaczego ta współpraca przyciąga uwagę branży?

Ponieważ łączy estetykę projektanta znanego z odważnych form i luksusowych materiałów z dostępnością marki o globalnym zasięgu.