Nowe kawiarnie w Warszawie na jesień 2025 to nie tylko pretekst do sfotografowania kolejnych latte artów czy odkrywania nowych smaków matchy. To także dowód na to, że stolica wciąż zmienia się i rozwija, dając nam miejsca, w których kawa staje się czymś więcej niż tylko porannym rytuałem. Jesienią, gdy miasto spowalnia i nabiera melancholijnego klimatu, właśnie kawiarnie stają się azylem – przedłużeniem domu, spotkaniami w gronie znajomych, chwilą zatrzymania w biegu. W tym sezonie Warszawa serwuje nam kilka adresów, które wniosą do codzienności nie tylko kofeinę, ale i trochę inspiracji.

 

Nowe kawiarnie w Warszawie na jesień 2025: DOT.

 

Adres: Leszczyńska 1A

 

DOT. to lokal, który dotychczas znany był jedynie mieszkańcom Kijowa. Od niedawna jednak popularna ukraińska kawiarnia działa również w polskiej stolicy. Ten pełen połączenia drewna i betonu coffee & matcha bar to najświeższy dodatek na stołecznej mapie gastronomii, bowiem otworzył się w ostatnim tygodniu sierpnia. Mimo to, goście DOT. mogli wpaść na coffee rave, których ostatnio w Warszawie organizuje się coraz częściej. Wszystko wskazuje więc na to, że choć młoda, nowa kawiarnia staje się pretendentem do tytułu jednego z najgorętszych adresów tegorocznej jesieni.

 

 

Dla tych, którzy nie lubią nudy: Create Cafe

 

Adres: Żelazna 27

 

Kawa, malowanie ceramiki, a może dobre ciacho? Jeśli należycie do grona niezdecydowanych – mamy dobrą wiadomość. Nie musicie wybierać. Na warszawskiej Woli otworzyła się bowiem kawiarnia, która łączy wszystkie te rzeczy, pozwalając napić się kawy w gronie przyjaciół, oddając się wodzy kreatywnej fantazji. Create cafe to co prawda nie miejsce na szybkie spotkanie, ale może i dobrze. W mieście nieustannego pędu, dobrze czasem usiąść, skup się na obecnej chwili i cieszyć się towarzystwem bliskich. Co więcej, po pięciu dniach odebrać własnoręcznie pomalowany kubek, talerz czy wazon. Win-win situation, prawda?

 

 

 

 

 

 

View this post on Instagram

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A post shared by Create Cafe – kawiarnia ceramiczna w Warszawie ☕️🎨 (@createcafe.eu)

 

Coś dla podniebienia i dla oka, czyli żoliborskie Kredki

 

Adres: Mierosławskiego 29A

 

Jeśli z kolei należycie do grona estetów, miłośników pięknych wnętrz oraz, o zgrozo, concept storów, ten adres stanie się waszym ulubionym na warszawskiej mapie gastronomicznej. Kredki to nowootwarta kawiarnia na Żoliborzu, która łączy miłość do dobrej kawy (i matchy) z uwielbieniem dobrej sztuki, wybitnej literatury oraz dodatki do domu od polskich marek. Działająca zaledwie od połowy sierpnia, już zaskarbiła sobie sympatię mieszkańców zielonej dzielnicy, którzy chętniej wpadają cieszyć nie tylko podniebienie, ale i oko.

 

 

Coś dla prawdziwych smakoszy: Rost

 

Adres: Kobielska 55

 

Tych, którzy najbardziej cenią sobie odpowiednią kwaskowatość kawy oraz zapach świeżo palonych ziaren, odsyłamy na warszawski Grochów. To właśnie tam, przy ulicy Kobielskiej kryje się Rost, czyli otwarta w lipcu kawiarnia, która jest również minipalarnią. I niewykluczone, że piliście już kawę Rostu – ziarna obecne są bowiem w wielu popularnych stołecznych miejscówkach dla kawoszy.  Wybierając się do tego miejsca możecie mieć pewność, że napijecie się kawy, która wyjdzie z rąk najsprawniejszych baristów w stolicy. Mimo krótkiego działania Rost już teraz ogłasza bowiem warsztaty z wypalania kawy oraz regularne cuppingi. 

 

 

Sando dla tych, którzy lubią podążać za trendami 

 

Adres: Sandomierska 23

 

Ulegliście modzie na matchę? A może dołączyliście niedawno do jednego z wielu stołecznych klubów biegowych? Jeśli tak – zapewne słyszeliście już o Sando. Prowadzona przez team marki Maekh kawiarnia to istna mekka dla tych, którzy sobotni bieg lubią kończyć kawą w sportowym towarzystwie. Ba, lokal ma nawet swój run club! Na ulicę Sandomierską zapraszamy jednak nie tylko miłośników aktywnego stylu życia, ale i wszystkich tych, którzy lubią czerpać inspiracji w przyjemnych miejscach oraz z kubkiem dobrego napoju w dłoni.