Kim jest Maciek Mróz?
Maciej Mróz, w którego wciela się Bartosz Gelner, jest zarówno postacią pierwszoplanową, jak i outsiderem. Jego powrót na Hel po dziesięciu latach z powodu śmierci ojca staje się punktem zapalnym dla rodzinnych konfliktów i ujawnienia ukrytych napięć. Gelner opisuje złożoność swojego bohatera wprost:
„Mnie bardzo podobała się w tej postaci próba zrozumienia, czym jest taki powrót z niechęcią do swojego domu rodzinnego. Zastanawiałem się nad tym radykalnym odcięciem od rodziny, wyjechaniem do Warszawy, próbą założenia tego wszystkiego na nowo po latach, jednak jest to praktycznie niemożliwe. Nie da się całkowicie zacząć życia od nowa. I faktycznie Maciek ponosi konsekwencje tych straconych lat relacji już nie tylko z ojcem, ale i rodzeństwem”.
– tłumaczy Gelner w rozmowie z Aleksandrą Sil.
Warto jednak podkreślić, że Maciej nie jest bohaterem jednoznacznym – jego dystans, tajemniczość i momentami nieetyczna postawa są odbiciem jego doświadczeń i relacji z rodzeństwem. Widzowie obserwują, jak próba konfrontacji z przeszłością oraz powrót do miejsca, które kiedyś opuścił, weryfikują jego kontakty z żoną i córką oraz wpływają na dynamikę całej rodziny.
Serial pokazuje, że każdy ruch Macieja – od milczenia po słowo, od gestu po decyzję – niesie konsekwencje, a napięcie między bohaterami wzrasta wraz z odkrywaniem kolejnych tajemnic. Ta warstwa psychologiczna nadaje Schedzie głębię i sprawia, że fabuła nie ogranicza się do powierzchownych konfliktów, lecz staje się studium złożonych relacji i wewnętrznych zmagań człowieka próbującego pogodzić przeszłość z teraźniejszością.

fot. materiały dystrybutora
Ojcostwo po raz pierwszy. Jakim serialowym ojcem jest Bartosz Gelner?
W „Schedzie” Bartosz Gelner wciela się w rolę ojca po raz pierwszy w swojej karierze i to od razu wskakując na poziom taty zaawansowanej nastolatki. I choć aktor ma zaledwie 37 lat, na ekranie wygląda dojrzalej. To nie przypadek, a celowy zabieg charakteryzacji. Dlaczego? Ze względu na to ojcostwo właśnie.
„Musieliśmy sobie pomóc charakteryzacją, żeby rzeczywiście trochę uwiarygodnić to, że jestem trochę starszy. Z tego względu nie traktuję tego, jako przełomu: skończyli mi się licealiści, a zaczęli mi się ojcowie. Być może licealisty rzeczywiście bym już nie zagrał, ale jakiegoś delikatnie spóźnionego studenta, czemu nie? (śmiech) Dlatego na ten moment jest to dla mnie zabawa, nie przejmuję się starością”.
Ojcostwo Macieja w serialu staje się punktem centralnym dla relacji rodzinnych – jego zmagania z wychowaniem nastoletniej córki Mai, konflikty z rodzeństwem oraz próby odnalezienia miejsca w rodzinnej hierarchii tworzą dynamiczną i realistyczną panoramę. Każda interakcja z Olą i Mają ujawnia nowe odcienie charakteru Macieja, a subtelne napięcia w rodzeństwie pokazują, jak przeszłość i dawne urazy wpływają na teraźniejsze decyzje bohaterów.

fot. materaiły dystrybutora

