
Spis treści
Emily Blunt twarz: aktorka zachwyca na festiwalu w Wenecji. Jest nie do poznania
Nowy trend wśród gwiazd: dlaczego celebrytki młodnieją z wiekiem?
Kris Jenner, Linsday Lohan i Jenna Ortega: kto będzie następny?
Emily Blunt zachwyciła na festiwalu w Wenecji, ale to nie kreacja była głównym tematem rozmów. Jej twarz wzbudziła ogromne emocje – media piszą, że aktorka jest wręcz nie do poznania. Spekulacje o metamorfozie Blunt wpisują się w rosnący trend: coraz więcej gwiazd decyduje się na drastyczne ingerencje w wygląd, aby zatrzymać czas i odzyskać zainteresowanie Hollywood.
Emily Blunt twarz: aktorka zachwyca na festiwalu w Wenecji. Jest nie do poznania
42-letnia aktorka zaskoczyła odmienionym wizerunkiem podczas festiwalu w Wenecji. W olśniewającej sukni bez ramiączek, srebrnych kolczykach i butach na platformie wyglądała jak uosobienie hollywoodzkiego glamour. Fryzura w postaci miękkich fal dodała jej szyku, a perfekcyjny makijaż zwrócił uwagę na rysy twarzy, które – jak zauważyli fani – wydają się wyraźnie inne niż jeszcze kilka lat temu.
Blunt od dawna uchodzi za jedną z najbardziej stylowych aktorek swojego pokolenia, ale tym razem dyskusję wywołało nie tylko jej wyczucie mody. Internauci oraz zagraniczne portale plotkarskie zaczęli spekulować o zabiegach medycyny estetycznej – od korekty nosa, przez wypełniacze policzków i ust, po zabiegi wygładzające zmarszczki. Warto jednak podkreślić: Emily Blunt nigdy publicznie nie potwierdziła ingerencji chirurgicznych, a sama zainteresowana konsekwentnie unika rozmów na ten temat.
Na czerwonym dywanie w Wenecji Blunt była jednak pewna siebie i promieniała. U jej boku Dwayne Johnson, z którym współpracowała już przy „Jungle Cruise”, dopełniał obraz jednej z najbardziej medialnych par tegorocznego festiwalu.

fot. Forum
Nowy trend wśród gwiazd: dlaczego celebrytki młodnieją z wiekiem?
Hollywood od dawna żyje obsesją młodości, ale dziś presja wydaje się większa niż kiedykolwiek. Gwiazdy nie ograniczają się już do subtelnych poprawek – coraz częściej sięgają po mocniejsze ingerencje w twarz, aby zatrzymać czas i dopasować się do wizualnych standardów mediów społecznościowych.
Raport Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej z 2024 roku pokazuje wyraźny wzrost popularności iniekcji botoksu (+4% rok do roku, blisko 10 milionów zabiegów) oraz wypełniaczy kwasu hialuronowego (+1%, ponad 5 milionów zabiegów). Z kolei dane Amerykańskiej Akademii Chirurgii Plastycznej Twarzy wskazują, że od 2017 roku liczba liftingów twarzy – zarówno pełnych, jak i częściowych – wzrosła aż o 60%, a coraz częściej wykonuje się je u pacjentów między 35. a 55. rokiem życia.

Instagram @anyataylorjoy
Na liście celebrytek, o których wyglądzie spekuluje się najczęściej, pojawiają się zarówno młode gwiazdy, jak Jenna Ortega czy Millie Bobby Brown, jak i ikony obecnej generacji – Bella Hadid, Margot Robbie czy Zoë Kravitz. Chrissy Teigen otwarcie przyznała, że przeszła zabiegi chirurgiczne, nazywając je inwestycją w swoją karierę. Kylie Jenner od lat powtarza, że jej twarz to „połączenie genetyki i nowoczesnej medycyny estetycznej”.
Eksperci ostrzegają, że tak silna ingerencja niesie ryzyko. Psycholożka Renee Engeln z Northwestern University, autorka książki Beauty Sick, podkreśla, że „wizerunek w Hollywood stał się walutą”, a każda decyzja dotycząca wyglądu podlega ocenie milionów. Paradoks polega na tym, że choć publiczność krytykuje przesadzone metamorfozy, to jednocześnie nagradza je większym zainteresowaniem i popularnością.
Kris Jenner, Linsday Lohan i Jenna Ortega: kto będzie następny?
Emily Blunt nie jest jedyną gwiazdą, której wygląd w ostatnich miesiącach wzbudził gorącą dyskusję. Wystarczy przypomnieć Donatellę Versace, która na premierze musicalu w Londynie pojawiła się z tak odmienioną twarzą, że media pisały: „projektantka jest nie do poznania”.

fot. Instagram @donatella_versace
W Stanach głośno było również o Lindsay Lohan. Aktorka, która jeszcze kilka lat temu walczyła z uzależnieniami, powróciła do branży z odmienionym wizerunkiem – gładszą cerą i pełniejszymi rysami. Na TikToku dyskutowano, czy to efekt operacji, czy raczej sprytnego połączenia filtrów i makijażu.
Do tego dochodzi Kris Jenner, która w wieku 68 lat wygląda tak, jakby zatrzymała czas. Matka i menedżerka klanu Kardashianów wielokrotnie przyznawała się do zabiegów chirurgicznych, twierdząc w wywiadach, że „dbanie o siebie to część jej pracy”.
Z kolei najmłodsze pokolenie gwiazd, jak Jenna Ortega, nie ukrywa fascynacji nowoczesną dermatologią estetyczną. Eksperci przewidują, że wkrótce coraz młodsze aktorki będą sięgać po delikatne zabiegi prewencyjne – nie po to, by naprawiać, ale by zapobiegać starzeniu.

Instagram @jennaortega