14
03
2019
Jak walczyć z zachciankami, które rujnują dietę?
fot. Jamie Nelson
Doskonale znasz nieznośne uczucie niepohamowanego głodu, które każe ci powędrować wprost do kuchni i sięgnąć po jedną z kalorycznych bomb, które dzień po dniu potrafią rujnować nie tylko sylwetkę, ale również skórę. Okazuje się, że to nie są zwykłe kaprysy, a ważne sygnały, które wysyła ciało. Niezdrowe zachcianki mogą na przykład świadczyć o niskim poziomie określonych pierwiastków i witamin.
Jak więc rozszyfrować znaczenie smakowych pragnień i zaradzić witaminowym niedoborom?
fot. Jamie Nelson
1
Słodkości
Jeśli po nocach śnisz o lodach, kremach i innych deserach w pucharkach, może to oznaczać, że brakuje ci wapnia. Zamiast opychać się kalorycznymi przekąskami, spróbuj zdrowej alternatywy. Wystarczy, że zamrozisz banana, a następnie zmiksujesz go z mlekiem lub jogurtem. Na koniec dodaj ulubione dodatki, na przykład będące skarbnicą wapnia figi (suszone lub świeże) albo superzdrowe jagody goji.
Pyszny i zdrowy deser gotowy! Możesz się nim rozkoszować bez wyrzutów sumienia, a dodatkowo twój organizm uspokoi się, gdyż dostarczysz mu cennych pierwiastków, takich jak wapń, potas i żelazo. Przy okazji banan doda zastrzyku energii, co na pewno docenisz podczas treningu!
fot. Jamie Nelson
2
Makaron z gęstym sosem serowym
Czy zupełnie nie możesz się opanować na widok penne, spaghetti i tortellini? Jeśli łakniesz podobnych wysokowęglowodanowych potraw, być może twój organizm boryka się z niskim poziomem serotoniny i cukru, substancji odpowiedzialnych m.in. za uczucie szczęścia. Aby doładować się pozytywną energią, jedz dużo owoców – są pełne naturalnych i dobrze przyswajalnych cukrów.
Możesz też skusić się na brązowy ryż lub makaron pełnoziarnisty. To świetna alternatywa dla białego ryżu i makaronu, gdyż ma dużo błonnika i węglowodanów złożonych, które zaspokajają ośrodek sytości na wiele godzin. Dla utrzymania prawidłowego wskaźnika serotoniny warto również sięgać po zdrowe tłuszcze, które można znaleźć w rybach, orzechach i awokado.
fot. Jamie Nelson
3
Czekolada
Jest najlepszym źródłem endorfin, czyli hormonów szczęścia. Mleczna, z orzechami, z ciągnącym się nadzieniem – któż jej nie uwielbia? Co ciekawe, poza kaloriami czekolada dostarcza dużych dawek magnezu, który wypłukujemy z organizmu każdego dnia przez picie kawy i mocnej czarnej herbaty. I teraz dobra wiadomość: jeśli czujesz, że pragniesz czekolady, zjedz ją! Ale oczywiście pod pewnymi warunkami.
- Po pierwsze: ilość. Postaraj się zjeść nie więcej niż 3-4 kostki. Rozkoszuj się każdym kęsem, a zobaczysz, że prędko poczujesz się syta. Po drugie: gatunek. Najlepiej sięgnij po gorzką czekoladę zawierającą minimum 70% prawdziwego kakao. Jeśli jednak ciemna czekolada jest zbyt gorzka i nie smakuje ci, spróbuj zdrowego zamiennika, czyli czekolady słodzonej stewią. Możesz również skusić się na zupełną nowość – surową czekoladę. Jest ona produkowana w niskiej temperaturze, co pozwala na zachowanie wszystkich cennych wartości bez utraty pysznego smaku.
fot. Jamie Nelson
Chcesz schudnąć? Postaw na zdrowy detoks! Kuracje oczyszczające bazujące na sokach z prasowanych warzyw to gorący trend, który zaczął się w Nowym Jorku i Los Angeles, a obecnie na dobre opanował wszystkie europejskie stolice.
Zielone napoje z jarmużu, różowe z buraków i pomarańczowe z owoców tropikalnych mają odtruć organizm z toksyn, nasycić ciało witaminami i minerałami oraz poprawić zdrowie i samopoczucie.
Oto 8 pyszności, które wspomagają naturalny detoks organizmu >>>