07
10
2013
Dlaczego w roku szkolnym / akademickim TRĄDZIK się nasila? + Sposoby WALKI
fot. Harper's Bazaar Spain, kwiecień 2013
Zauważyłaś, że wraz z końcem wakacji i początkiem nowego roku szkolnego stan twojej skóry znacząco się pogarsza, częściej pojawiają się na niej krostki, a gruczoły łojowe pracują na zdwojonych obrotach? Jeśli do tej pory obwiniałaś o wszystko stres i zmianę pogody, koniecznie przeczytaj ten tekst.
Oto 6 przyczyn powstawania trądziku u licealistek i studentek ----> błędy, które trzeba wyeliminować!
fot. Harper's Bazaar Spain, listopad 2010
Przewinienie nr 1: Nie zawsze robisz demakijaż
W tygodniu uczysz się do późna, więc albo zasypiasz nad książkami, albo biegniesz pod szybki prysznic i zupełnie ignorujesz takie zabiegi jak oczyszczanie / tonizowanie / nawilżanie, a w weekendy wracasz o szalonej porze z imprezy i demakijaż to naprawdę ostatnia rzecz po łóżku, szklance wody i masażu stóp, o jakiej marzysz.
Efekt? W niedzielę wieczorem uznajesz, że twoje ciało zasługuje na porządną odnowę i urządzasz wieczór SPA z mani-pedi, peelingiem, scrubem i odżywczą maską... Czujesz sie jak nowo narodzona, ale twojej cery nie uratuje odświętny rytuał. W pielęgnacji skóry, szczególnie tej problematycznej, ponad wszystko liczy się regularność, więc nigdy, przenigdy nie odpuszczaj demakijażu i zawsze miej pod ręką - blisko łóżka, np. na szafce nocnej - oczyszczające chusteczki oraz słoiczek z płatkami kosmetycznymi i tonik.
fot. Harper's Bazaar Spain, kwiecień 2013
Przewinienie nr 2: Wymieniasz się kosmetykami z koleżankami
Zazwyczaj bywa to tak: mieszkacie w jednym pokoju w internacie / akademiku albo umawiacie się na wspólne przygotowania przed imprezą. Jedna z was ma boski błyszczyk, inna rewolucyjną mascarę, a dwie kolejne - supermatujący puder i maskujący podkład. Wszystkie chcecie wyglądać jak milion dolarów, więc hojnie dzielicie się zawartością swoich kosmetyczek, ale przy okazji... wymieniacie zastępy bakterii.
Które kosmetyki można pożyczać bez żadnych obaw, a których w ogóle?
Puder prasowany. Możesz się nim dzielić, jeśli zachowasz środki ostrożności, czyli będziesz używać wyłącznie swojego pędzla. To właśnie na akcesoriach do makijażu przenosi się najwięcej zanieczyszczeń, więc pilnuj ich jak oka w głowie.
Podkład. Pożyczanie fluidu jest OK., ale pod warunkiem, że to kosmetyk w tubce albo buteleczce z pomką, a nie w słoiczku.
Pomadka / błyszczyk. To jedne z bardziej osobistych kosmetyków - pod żadnym pozorem ich nie pożyczaj! Oprócz tego, że możesz zarazić się wirusem opryszczki, to istnieje ryzyko przeniesienia na skórę bakterii wywołujących trądzik.
Cienie, eyeliner, mascara. W delikatnym rejonie oczu prawdopodobieństwo złapania wirusa/bakterii jest równie wysokie co wokół ust, dlatego nigdy nie kuś się na cudotwórczy tusz przyjaciółki, nawet za cenę mniej spektakularnych rzęs. Pamiętaj, że za pośrednictwem cieni / eyelinera nakładanych na skórę możesz zarazić się nie tylko czymś w rodzaju zapalenia spojówek, ale również trądzikiem.
fot. Harper's Bazaar Korea, grudzień 2010
Przewinienie nr 3. Obsesyjnie dotykasz twarzy
Podczas wykładu z nudy bawisz sie włosami i muskasz brudnymi palcami twarzy, albo - co gorsza - spędzasz całe popołudnia z telefonem przyklejonym od ucha i policzka (przecież musisz zdać relację z całego dnia mamie / siostrze / przyjaciółce). W rezultacie wszystkie zanieczyszczenia z rąk i ekranu telefonu przenoszą się na skórę, by na dobre się tam rozgościć i tworzyć ogniska zapalne.
Jak się przed tym zabezpieczyć? Po pierwsze, nie dotykaj twarzy brudnymi dłońmi, po drugie - dwa razy dziennie przecieraj swój telefonem specjalnym płynem antybakteryjnym.
fot. Harper's Bazaar Spain, listopad 2010
Przewinienie nr 4: Nie dbasz o odpowiednią temperaturę w pokoju
Gdy dzielisz z kimś pokój w akademiku czy interancie, trudniej o zachowanie higieny powietrza, jednak to nie znaczy, że tak po prostu możesz odpuścić regularne wietrzenie pomieszczenia.
Wysoka remperatura i duszna aura sprzyjają nadmiernej produkcji sebum, które wnika głęboko w naskórek i zapycha pory. Rozwiązanie? Codziennie otwieraj okno przed pójściem spać, by twoja skóra mogła swobodnie oddychać.
fot. Harper's Bazaar Spain, kwiecień 2013
Przewinienie br 5: Nie myjesz regularnie akcesoriów do makijażu
Zasada jest prosta: brudne pędzle to brzydka cera. Jeśli często się malujesz i robisz regularne poprawki make upu w ciągu dnia, pędzle do pudru i różu powinnaś sterylizować minimum 3 razy w tygodniu, a gąbkę do nakładania podkładu - niezależnie od częstotliwości makijażu - PO KAŻDYM UŻYCIU.
Jak przygotować kąpiel dezynfekującą? Wykorzystaj profesjonalny płyn oczyszczający (np. z Sephory) albo delikatny szampon dla niemowląt Johnson's Baby. Gąbeczki i puszki myj pod bieżącą wodą z dodatkiem mydełka w płynie.
fot. Harper's Bazaar Korea, grudzień 2010
Przewinienie nr 6: Zbyt długo nosisz makijaż
Rano siłownia, później wykłady i lunch, popołudniu staż / praca, a wieczorem randka albo kolacja ze znajomymi - twój grafik jest tak napięty, że żaden makijaż tego nie wytrzyma! Ustawiaj plan tak, żeby zajęcia sportowe odbywały się w godzinach porannych, bo wtedy możesz pójść na salę treningową w wydaniu sauté, a po wysiłku wziąć prysznic i zrobić makijaż.
W dni, kiedy nie wybierasz się nigdzie wieczorem, od razu po powrocie do domu rób demakijaż, by skóra mogła odpocząć od podkładu. Jeśli planujesz wyjście: wróć do domu, oczyść twarz i zrób nowy makijaż, alternatywnie - gdy nie ma takiej możliwości - odśwież skórę bibułkami matującymi albo chusteczką higieniczną i oprósz ją cieniutką warstwą pudru matującego.
fot. Harper's Bazaar Spain, listopad 2010
Prawidłowe oczyszczanie cery to podstawa WALKI Z NIEDOSKONAŁOŚCIAMI!
Mycie twarzy jest jak mycie zębów: można to zrobić szybko, niechlujnie i mało dokładnie, ale prędzej czy później poniesiesz konsekewncje swojego niedbalstwa.
MYCIE TWARZY: Prawidłowy system krok po kroku ===> ZOBACZ!