
Spis treści
Dlaczego S’portofino i co znajdziemy w multibrandzie?
Alemais to marka dla maksymalistek lubiących odrobinę niewymuszonego luksusu
Kori dla fanek grackich uniesień
Farm Rio, czyli kolor i print zamknięte w elementach garderoby
Marka Tkees oferuje najlepszy wybór sandałów na lato 2025
Lato 2025 to czas świadomych wyborów. Stawiamy na naturalne materiały, unikalne detale i marki, które mają własną historię. S’portofino udowadnia, że można połączyć aktualne trendy z jakością, która nie traci na wartości po jednym sezonie. W jednym miejscu dostajesz dostęp do projektów z różnych zakątków świata — gotowych, by spakować je do walizki i zabrać w podróż po swoim własnym, modowym szlaku. Co oferuje marka na nowy sezon? Wyłaniamy 4 nowe marki w portfolio multibrandu, które już skradają serca Polek.
Dlaczego S’portofino i co znajdziemy w multibrandzie?
S’portofino to więcej niż multibrand — to modowa selekcja, w której każda marka jest wybrana z myślą o osobach ceniących jakość, detale i autentyczność. Od kilkunastu lat zespół S’portofino przeczesuje świat w poszukiwaniu projektów, które nie tylko dobrze wyglądają, ale też mają historię. W ofercie znajduje się ponad 140 brandów z różnych stron świata — od australijskich projektów inspirowanych naturą, przez greckie sukienki z ręcznymi haftami, po brazylijskie sukienki, które wyglądają jak karnawał w Rio zamknięty w tkaninie.
Tutaj nie znajdziesz chwilowych hitów, które znikną po jednym sezonie. S’portofino stawia na modę, która zostaje w szafie na lata i w której można poczuć się swobodnie od porannej kawy po wieczorne spotkania. Bo misją multibrandu jest przede wszystkim łączenie trendów z jakością.
Alemais to marka dla maksymalistek lubiących odrobinę niewymuszonego luksusu
Australijska Alemais to marka, która traktuje modę jak sztukę użytkową. Jej projekty wyróżniają się printami autorstwa Sama Pauletto — artysty znanego z akwarelowych, graficznych ilustracji. To właśnie one nadają ubraniom charakter wakacyjnych pocztówek, które można „założyć” na siebie.
W kolekcji królują lniane i jedwabne sety — idealne na upalne dni, bo łączą lekkość materiału z przewiewnością. Alemais bawi się trendami: w tym sezonie widać w niej echa mermaidcore (błękity, zielenie, faliste linie przypominające ruch wody) oraz pajama day (luźne, nonszalanckie komplety, które można stylizować od casualu po elegancję). To ubrania, które sprawdzają się zarówno na plaży w Amalfi, jak i w miejskim ogrodzie na letnim przyjęciu.

Alemais
Kori dla fanek grackich uniesień
Kori to marka, która zamiast gonić za sezonowością, skupia się na ponadczasowości. Jej projekty powstają w Grecji, we współpracy z lokalnymi rzemieślnikami, a każdy detal — od kroju po haft, wykonywany jest ręcznie. Dzięki temu każda sukienka jest unikatowa, a noszenie jej to jak przeniesienie się na biało-niebieskie wybrzeża Santorini.
W 2025 Kori wpisuje się w trend quiet luxury — luksusu, który widać w jakości materiału i precyzji wykończenia, a nie w krzyczących logotypach. Lekkie tkaniny, neutralna paleta barw i hafty, które wyglądają jak miniaturowe dzieła sztuki, sprawiają, że to idealne ubrania na wyjazdy typu resort, gdzie w jednej sukience możesz przejść z plaży prosto na kolację.

Kori

Kori
Farm Rio, czyli kolor i print zamknięte w elementach garderoby
Jeśli moda ma wywoływać emocje, to Farm Rio robi to koncertowo. Marka z Rio de Janeiro jest ucieleśnieniem trendu dopamine dressing, czyli ubierania się w kolory poprawiające nastrój. Printy XXL, intensywne barwy i wzory inspirowane brazylijską przyrodą tworzą efekt, obok którego nie można przejść obojętnie.
Farm Rio zaczynała jako małe stoisko na targu mody, a dziś jej sukienki noszą influencerki i stylistki na całym świecie. W tym sezonie znajdziesz je także w S’portofino i to w wersjach, które możesz nosić nie tylko na plaży. W połączeniu z minimalistycznymi sandałami i dużymi okularami przeciwsłonecznymi stworzą look idealny na letni street style.

Farm rio
Marka Tkees oferuje najlepszy wybór sandałów na lato 2025
Kanadyjska marka Tkees jest przykładem na to, że minimalizm może być najbardziej uniwersalnym trendem. Jej flagowy model „Foundations” to sandały, które wyglądają tak subtelnie, że niemal stapiają się ze skórą. Dostępne w palecie odcieni inspirowanej makijażem, pozwalają dopasować kolor do własnego tonu skóry tak precyzyjnie, jak dobiera się podkład.
Wpisują się w trend barely there sandals, który od kilku sezonów utrzymuje się na wybiegach i w street style’u. Ich największa zaleta? Pasują do wszystkiego — od długiej sukienki maxi, przez lniane spodnie, po szorty i koszulę oversize. To inwestycja, która sprawdzi się zarówno w mieście, jak i na wakacjach.

Tkees

Tkees
Materiał sponsorowany