
Spis treści
Seriale podobne do „Squid Game”: „Alice in Borderland”
Brazylijska dystopia z testem człowieczeństwa: „3%”
„Sweet Home”, czyli horror zamknięty w czterech ścianach
„Black Mirror”, czyli lustrzane odbicie współczesności
Seriale podobne do „Squid Game”: „All of Us Are Dead”
Seriale podobne do „Squid Game” wciąż przyciągają uwagę – i nic dziwnego. Po ogromnym sukcesie finału południowokoreańskiego fenomenu widzowie na całym świecie szukają historii, które łączą mocne emocje z ostrym komentarzem społecznym. Netflix odpowieda na potrzeby widzów i widzek na całym świecie,, oferując w swoim katalogu serię tytułów, które poruszają podobne tematy: przetrwanie, systemową niesprawiedliwość, wybory moralne w sytuacjach bez wyjścia. Oto 5 tytułów, które warto zobaczyć, po seansie „Squid Game”.
Seriale podobne do „Squid Game”: „Alice in Borderland”
Japoński serial na podstawie mangi Haro Asô to wizualna uczta i psychologiczna gra o życie w jednym. W „Alice in Borderland” grupa młodych ludzi zostaje przeniesiona do równoległego Tokio, gdzie jedynym sposobem na przetrwanie jest udział w grach – nie tylko logicznych, ale też skrajnie niebezpiecznych. Każda rozgrywka to walka z czasem, umysłem i innymi graczami.
Reżyser Shinsuke Satō, znany z adaptacji mang i produkcji filmowych, stworzył świat, który momentami przypomina cyberpunkowy koszmar. Mimo spektakularnej oprawy, w centrum są bohaterowie i ich wybory – często niejednoznaczne i moralnie trudne. Dwa sezony dostępne na Netflixie trzymają poziom od początku do końca. Dla wielu widzów to właśnie „Alice in Borderland” najlepiej odpowiada na pytanie, jakie seriale podobne do „Squid Game” warto obejrzeć jako następne.

fot. Netflix Media Center
Brazylijska dystopia z testem człowieczeństwa: „3%”
„3%” to pierwszy brazylijski serial Netflixa i jednocześnie jedna z najciekawszych dystopii ostatnich lat. W świecie, gdzie większość społeczeństwa żyje w skrajnej biedzie, tylko trzy procent populacji może trafić do lepszego świata – Offshore. Warunek? Ukończenie serii testów, które sprawdzają nie tylko wiedzę czy siłę, ale przede wszystkim odporność moralną.
Pomysł na fabułę powstał jeszcze w 2011 roku jako niezależny projekt, zanim trafił do globalnej dystrybucji. Twórca, Pedro Aguilera, stawia pytania o selekcję społeczną, elitaryzm i granice empatii. „3%” nie unika kontrowersji, ale zamiast tanich emocji, oferuje głębszą refleksję – w sam raz dla tych, którzy po „Squid Game” szukają nie tylko adrenaliny, ale też sensu.

fot. Netflix Media Center
„Sweet Home”, czyli horror zamknięty w czterech ścianach
Wydaje się, że to kolejna historia o potworach. Ale „Sweet Home” to coś znacznie więcej. Serial oparty na popularnym południowokoreańskim webtoonie pokazuje mieszkańców jednego bloku, którzy muszą stawić czoła nie tylko zewnętrznej apokalipsie, ale też wewnętrznym demonom.
Mutacje potworów są w tym uniwersum metaforą ludzkich pragnień: chciwości, żalu, wstydu, zazdrości. Każda transformacja jest nie tylko efektem wirusa, ale też duchowej przemiany. Pod względem klimatu i dusznej atmosfery „Sweet Home” może przypominać „The Walking Dead” – jednak emocjonalnie bliżej mu właśnie do „Squid Game”. To propozycja dla tych, którzy szukają w serialu nie tylko akcji, ale i symbolicznej warstwy. Bez dwóch zdań – jeden z najbardziej intensywnych seriali podobnych do „Squid Game” w katalogu Netflixa.

fot. Netflix Media Center
„Black Mirror”, czyli lustrzane odbicie współczesności
Choć „Black Mirror” nie opiera się na klasycznym survivalu, trudno o bardziej przerażającą diagnozę świata, w którym żyjemy. Brytyjska antologia stworzona przez Charliego Brookera analizuje wpływ technologii, kapitalizmu i nadzoru na życie człowieka – a robi to z chirurgiczną precyzją.
Odcinki takie jak „Fifteen Million Merits” (z udziałem Daniela Kaluuya) czy „White Bear” to prawdziwe perełki – pod względem klimatu i przekazu mogą śmiało konkurować ze „Squid Game”. Nie bez powodu serial ten cytowany jest w kontekście nowoczesnej dystopii równie często, co klasyczne „1984”.

fot. Netflix Media Center
Seriale podobne do „Squid Game”: „All of Us Are Dead”
Z pozoru to tylko kolejna historia o zombie. W rzeczywistości – brutalnie prawdziwy obraz systemu edukacji, hierarchii społecznej i dojrzewania w sytuacjach granicznych. „All of Us Are Dead” rozgrywa się w liceum, gdzie wybucha epidemia zamieniająca uczniów w potwory. Ale najgroźniejsze okazują się nie wirusy, tylko ludzie.
Koreańska produkcja łączy akcję, dramat i thriller psychologiczny w jednym. Sceny przetrwania, zdrady, poświęceń – to wszystko już było. Ale rzadko kiedy w takim emocjonalnym natężeniu. Dla tych, którzy po „Squid Game” chcą jeszcze więcej adrenaliny, młodszych bohaterów i silnej symboliki – to jedna z najmocniejszych pozycji dostępnych na Netflixie.

fot. Netflix Media Center