07
04
2022
Dieta pięknych ludzi z lat 70.: Sekretne tajniki
Luciana Pignatelli by Henry Clarke, 1966
„ ”
Kilka razy na każdą epokę rodzi się wielka piękność.
Ja nie byłam jedną z nich. Ale w to, czego nie dała mi natura,
zaopatrzyłam się sama. Tak bardzo, że czasami sama nie
mogę sobie przypomnieć, co jest prawdziwe, a co fałszywe.
Oto szczere wyznanie Luciany Pignatelli, włoskiej księżniczki, socialite, modelki i projektantki biżuterii, a wreszcie autorki książek, w tym słynnej The Beautiful People's Beauty Book ze wskazówkami jak żyć, by być piękną. A wiedziała o tym sporo. Urodziła się w 1935 roku jako Luciana Malgeri, córka znanego dziennikarza Francesco Malgeri i jego żony Nelidy Lenci, dawnej hrabiny Crespi.
Luciana Pignatelli, 1966
Przez 73 lata swojego barwnego, wystawnego i rozrzutnego życia nieustannie dążyła do osiągnięcia idealnego wyglądu, co nie raz zostało docenione przez redakcję włoskiego VOGUE'a, dla którego pozowała w obiektywie kultowego Henry'ego Clarka, a Truman Capote, z którym się przyjaźniła, zachwycał się jej złotymi włosami, opisując ją jako niewiarygodnie spokojną i piękną.
Cóż z tego, że jej uroda nie do końca była dziełem natury?
Luciana nigdy nie ukrywała, że już jako 18-latka
odbyła pierwszą samotną podróż do Rzymu,
aby poddać się operacji plastycznej nosa.
Już niecały rok później poślubiła Księcia Noia,
Don Nicolò Maria Pignatelli Aragon Cortès,
u boku którego mogła wieść królewski żywot i celebrować
zdrowy styl bycia dla piękna włosów, skóry i sylwetki.
Luciana Pignatelli
Książka The Beautiful People's Beauty Book autorstwa Luciany Pignatelli została wydana w 1972 roku. Z poradnika można się między innymi dowiedzieć, że oddzielne sypialnie (męża i żony) oraz homoseksualni przyjaciele to składniki niezbędne dla zachowania wiecznego piękna. Coś musi w tym być, skoro Luciana doczekała dojrzałości z promienną i młodą cerą.
Przy okazji jednak nie przetrwało żadne z jej dwóch
małżeństw: po rozwodzie z Księciem Noia,
poślubiła Burta Simms Avedon'a, kuzyna fotografa
Richarda Avedon'a, z którym rozstała się po niemal dekadzie.
W owym czasie napisała jeszcze dwie książki:
The Beautiful People's Diet Book (1973) oraz
Luciana Avedon's Body Book (1976).
Luciana Pignatelli, 1963
Szczególnie interesujące są autorskie dietetyczne
porady princessy Luciany, która przez całe życie
walczyła o talię osy i szczupłe uda.
U nas garść trików z przełomu lat 60. i 70., które
wywołały furorę w głośnym poradniku.
Książki jako wspomagacz odchudzania
Jedną z niedocenianych zalet czytania jest fakt, że książka zajmuje ręce. Przecież to takie niewygodne: równocześnie jeść i czytać, i jeszcze robić to w łóżku. Okruchy w pościeli i plamy na okładce to wcale nie najgorsza konsekwencja objadania się podczas lektury. Jesz i czytasz do poduszki, a kalorie odkładają się dwa razy szybciej!
Luciana Pignatelli, 1968
O węglowodanach
Musisz jeść chleb? Ok, ale rób to jak Włoszki i Francuzki: bez masła. Uwierz, że na przystawkę naprawdę nie potrzebujesz dodatkowej porcji tłuszczu.
O owocach i warzywach
Komponując zielone menu, zwróć szczególną uwagę na dużą zawartość karczochów, szparagów, pomidorów, awokado i grejpfrutów, które zapobiegają zatrzymywaniu wody w organizmie.
O odchudzaniu
Nigdy nie mów, że jesteś na diecie. Całun mroku zstąpi na stół, gdy inni zdadzą sobie sprawę, że też powinni liczyć kalorie.
Luciana Pignatelli
O napojach
Tak jak większość pięknych ludzi, Luciana piła mnóstwo wody. W jej przypadku działo się tak głównie dlatego, że sięgała po bardzo mało innych płynów. Uważała, że alkohol jest trucizną dla zdrowego stylu życia, choć podczas bali i koktajli, nie wypadało jej odmawiać lampki wina czy szampana.
O alkolholu
Kontrolowanie tego, co jesz nie ma najmniejszego sensu, gdy zupełnie igornujesz, co i w jakich ilościach pijesz. Alkohol jest ostatnią rzecz, która sprawi, że będziesz szczuplejsza.
O sałatkach
Po co eksperymentować z dressingami, gdy masz do dyspozycji oliwę, sól, pieprz i sok z cytryny? Właśnie dlatego księżniczka Pignatelli nie lubiła restauracyjnych, przepełnionych dodatkami sałatek. Na ich widok zawsze pytała: gdzie podział się zwykły vinegret?
Luciana Pignatelli
O amerykańskim menu
Podczas każdej podróży do USA princessa Luciana dostosowywała swój jadłospis do amerykańskich standardów. Na śniadanie piła herbatę i jadła jajka. Gdy wychodziła na szybki lunch w ciągu dnia, nie oczekiwała mozarelli i pomidorków, którymi zwykła raczyć się w Rzymie.
Zamawiała hamburgera bez frytek, pozbywała się
bułki i koncentrowała się na mięsie. Żadnych
gazowanych napojów, żadnych shake'ów.
A jeśli wciąż była głodna, dziękowała Bogu za ser.
Luciana Pignatelli
Luciana Pignatelli